Trzcińsko - Zdrój - Akcja sprzątania świata w Szkole Podstawowej w Trzcińsku

Menu strony

Licznik

Odwiedziło nas:
12215016
osób

Akcja sprzątania świata w Szkole Podstawowej w Trzcińsku - Zdroju

dodano: 2011-10-05 10:42:40

Jak co roku społeczność trzcińskiej podstawówki aktywnie włączyła się w akcję porządkowania naszej planety. Przez kilka dni nauczyciele przygotowywali uczniów do tego wydarzenia. Podczas zajęć lekcyjnych odbyły się pogadanki na temat ochrony środowiska i tego jak ważne jest dbanie o czystość otaczającej nas przyrody. Tematem przewodnim w tym roku była ochrona lasów.

Według ustalonego harmonogramu wszystkie zespoły klasowe zaangażowały się w uprzątanie nieczystości. Klasy I – III zajęły się terenem miasta Trzcińsko. Najmłodsi uczniowie z entuzjazmem porządkowali tereny nad jeziorem i w parku. Klasa IV wraz ze swoja wychowawczynią p. Małgorzata Marth wybrała się na wycieczkę nad jezioro Strzeszowskie i tam uprzątnięto teren prowadzący na plażę. Najstarsi uczniowie z klas V – VI wybrali się na wycieczkę rowerową. Opiekunami wyprawy byli p. Anna Jakowiecka, p. Jacek Limanówka, p. Tomasz Winnik i p. Piotr Przytuła. Start zarządzono o sobotę godzinie 9 spod budynku SP.

Trzydziestoosobowa grupa uczniów została zaopatrzona w kamizelki odblaskowe. Przed wyruszeniem po raz kolejny przypomniano cel rajdu oraz zasady bezpieczeństwa. Chwilę po tym można było ruszać w drogę.

Trasa prowadziła z Trzcińska przez Strzeszów w lasy leżące na terenie naszej gminy. Droga, którą jechali uczestnicy rajdu była złożona w większości z dróg leśnych i szutrowych, z dala od ruchu samochodowego co zapewniało duży komfort jazdy i co ważniejsze bezpieczeństwo.

Tutaj w kilku miejscach uczniowie mogli się przekonać jak człowiek potrafi niszczyć swoje środowisko, ponieważ co chwilę odnajdywano różne śmieci. Konsekwentnie pakowano je do worków.

Wyprawa po kilku kilometrach minęła granice gminy Trzcińsko i wjechała w sąsiednią gminę Banie. Nad jeziorem Baniewickim zorganizowano dłuższy postój podczas którego można było odpocząć i upiec kiełbaski. Szefem kuchni tradycyjnie już został pan Jacek.

Przepiękna pogoda sprzyjała spacerom po okolicy i zabawom na świeżym powietrzu. Pobliski pomost był wymarzonym miejscem do odpoczynku, a nawet do opalania się.

Przerwę w podróży wykorzystano do uprzątnięcia terenu wokół obozowiska. Tutaj również znaleziono mnóstwo odpadków, chociaż pojemników na śmieci w okolicy nie brakowało.

Na koniec pobytu odbyła się jeszcze nietypowa sesja fotograficzna. Uczniowie z Trzcińska sami pokazali jak w skrócie można pisać nazwę miasta T – Z.

Nie zabrakło zdjęcia zbiorowego, tym razem nietypowego…

…czy scen rodem z Titanica…

Po uprzątnięciu terenu ogniska wyprawa ruszyła w drogę powrotną. Oczywiście nie mogło zabraknąć usterek rowerowych, które jednak na bieżąco były naprawione przez serwisantów.

Trzydziesto kilometrowa trasa dla wielu uczestników okazała się nie lada wyzwaniem.

Niemniej wszyscy o własnych siłach dojechali do domu. Większość uczniów, choć zmęczona deklarowała chęć udziału w kolejnych rowerowych wyprawach.

Akcja sprzątania świata po raz kolejny okazała się sukcesem.

Informacje i foto:

Piotr Przytuła